wtorek, 11 września 2007

Trochę muzyki co koi nasze dusze...

W świecie zmęczenia i nieustającego pośpiechu, każdy czasami lubi po prostu wyrwać się choćby na chwilę i udać się w podróż poetycznie rzecz ujmując gdzieś do Krain Łagodności. By tam w atmosferze spokoju i wyciszenia oddać się rozkoszy kontemplacji nad własnym żywotem. Myślę, że dobra muzyka jest nieodłącznym elementem tego procesu. W końcu towarzyszy nam prawie wszędzie nie tylko w postaci słów piosenek i rytmicznej pełnej harmonii melodii. Dlatego też polecam dla wszystkich umęczonych i złaknionych wyciszenia umysłów dawkę naprawdę relaksacyjnej muzyki szwedzkiej grupy ''Brighter Death Now''. Mam na uwadze szczególnie dwie płyty tego wykonawcy: Necrose Evangelicum oraz May All Be Dead. Niżej zamieściłem (w formie video) jeden z utworów: ''Wilful'' - z płyty Necrose Evangelicum. Zapraszam do posłuchania...













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz