Ilekroć gdy przysłaniasz twarz cieniem
Wszystko dookoła traci swój smak i aromat
Migdały na stole i suszone owoce w koszu
Herbata w kubku i gorzka kawa w filiżance
Nawet czerwone wino kwaśnieje w ustach
A spożywany posiłek jest jak morski piasek
Pozbawiony życiodajnych kolorów w oczach
Gnuśnieję wbity w fotel gdzieś w rogu pokoju
W półmroku wśród kurzu i pajęczych sieci
...mnie cień nie pozbawia smaków i doznań.......zimno mnie paraliżuje...to wewnętrzna....wtedy obojętnieję na wszystko.........nawet zapachy....bo zapach przewodzi w rankingu moich zmysłów......nawet zapachy ....szarzeją...monotonnieją.....
OdpowiedzUsuń