"Wprawdzie koledzy nie lubili mnie z powodu mego ciężkiego charakteru, choć przecie nieraz tak bywa, że to co dla nas jest wzniosłe, święte i czcigodne - zarazem, nie wiedzieć czemu, śmieszy naszych towarzyszy."
F. Dostojewski "Białe Noce"
Wybieram ciemność. Samotnię własnych doznań w każdym ich aspekcie. Kontemplację myśli, analizę postrzeżeń w sobie tylko zrozumiały sposób. Umacniam fundamenty dystansu wewnątrz siebie, wobec drogi w jaki ten świat ulega rozwojowi. Umywam ręce od pustego zachwytu i jałowej fascynacji rzeczami ulegającymi przemianom w procesie, którego nic i nikt nie jest w stanie powstrzymać. Drwię z głupców pokładających swoją ufność w namacalnej materii, wyrzekających się marzeń na rzecz smarowania ciała i duszy łajnem doczesności.
Chylę czoło przed nieopisaną potęgą wyobraźni, przed demonicznymi mocami abstrakcji uśpionymi w skomplikowanych strukturach ludzkiego umysłu. Zginam kolana na skutek okazałości i doniosłości "tła chwili" oraz wszystkim krótkotrwałym formom wyrazu zapadających w pamięć w sposób twórczy i rodzący owocną refleksję nad kruchą istotą życia!!!
Wybieram ciemność. Samotnię własnych doznań w każdym ich aspekcie. Kontemplację myśli, analizę postrzeżeń w sobie tylko zrozumiały sposób. Umacniam fundamenty dystansu wewnątrz siebie, wobec drogi w jaki ten świat ulega rozwojowi. Umywam ręce od pustego zachwytu i jałowej fascynacji rzeczami ulegającymi przemianom w procesie, którego nic i nikt nie jest w stanie powstrzymać. Drwię z głupców pokładających swoją ufność w namacalnej materii, wyrzekających się marzeń na rzecz smarowania ciała i duszy łajnem doczesności.
Chylę czoło przed nieopisaną potęgą wyobraźni, przed demonicznymi mocami abstrakcji uśpionymi w skomplikowanych strukturach ludzkiego umysłu. Zginam kolana na skutek okazałości i doniosłości "tła chwili" oraz wszystkim krótkotrwałym formom wyrazu zapadających w pamięć w sposób twórczy i rodzący owocną refleksję nad kruchą istotą życia!!!
ostatnio TYLE razy usłyszałem, że jestem GŁUPCEM - więc nie drwi ze mnie..., proszę...
OdpowiedzUsuńWiosna idzie :) nie można wybrać ciemności :) słonko... niebieskie niebo... :) jakie ciemności?????
OdpowiedzUsuńA miłości się kłaniaj,
OdpowiedzUsuńnim czas zrobi swoje
i kark przygnie ku ziemi
starości nasłuchiwaniem
;))
Holden: "Głupiec, który zrozumiał, że jest głupcem, już nim nie jest."
OdpowiedzUsuńFiodor Dostojewski :):)
Ja jednak MałaMi wybieram ciemnię własnego wnętrza nawet w słoneczne dni ;)
OdpowiedzUsuńSłodka: Cały czas nad tym pracuję. Rezultaty są różne. Ale przecież przez całe życie się uczymy. Pozdrawiam :)
Nasze drogi bywają dla innych jak nasz charakter: ciężkie i niezrozumiałe, czasami śmieszne i donikąd prowadzące. Ale są nasze i przez nas wybrane; z jakiegoś powodu, po coś.
OdpowiedzUsuń"Łajno doczesności" - trafia do mnie to sformułowanie. :-)
Są różne drogi, tak jak różne są nasze charaktery. Nie potępiam nikogo, ale niektóre zieją taką powierzchownością, iż nie sposób przejść obok bez sarkastycznego komentarza.
OdpowiedzUsuń