wtorek, 19 lutego 2013

Rudy się wygrzewa

Choć jak na lutowy słoneczny poranek temperatura nie przekraczała pięciu stopni w skali dodatniej, nie przeszkadzało to jednak jednemu z londyńskich lisów wygrzewać się na dachu "naszej" ogrodowej szopy. Z przymrużeniem oka potwierdza to fakt, że słońca na wyspach nigdy za wiele, więc każdy bez względu na porę roku stara się chwytać jego promienie jeżeli tylko ma ku temu sposobność.

2 komentarze:

  1. Niesamowite. Polskie lisy są bardziej strachliwe, tylko chyłkiem do kurnika się zakradają ;-)

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. Może fakt, że jest ich tu multum sprawia, iż czują się bardziej wyluzowane...

    OdpowiedzUsuń