środa, 5 kwietnia 2017

Lubelska Via Dolorosa

Było sobie życie... Gwarne, wrzaskliwe, spontaniczne... 




Malowidła codzienności nieistniejącego już świata Żydów lubelskich u stóp rzeki Czechówki. Niegdyś jednej z głównych i liczących się rzek Lublina.

____ * ____

" Szlak Pamięci wyznaczający drogę, którą Żydzi z getta na Podzamczu byli prowadzeni na bocznicę kolejową znajdującą się na terenie rzeźni miejskiej. Od 17 marca do 14 kwietnia 1942 roku ze znajdującej się tam rampy niemieckie władze okupacyjne deportowały około 28 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci do obozu zagłady w Bełżcu. "













































" Widziałam trasę ludności żydowskiej, która szła na rampę do rzeźni. Ten Tłum tak sunął. To nie było tak, że Oni przeszli - Tylko szli, szli i szli. To był taki szurgot - ja ten dźwięk pamiętam. Szurgot butów po bruku. I do tego rozmowy, i do tego dodatkowo strzały. Patrzyłam z drugiego piętra, więc mi się wydawało, że same głowy widzę i tobołki. Tak, jakby kamienny bruk szedł, bo głowy okrągłe i tobołki okrągłe. Tak, jakby szła ulica, kamienny bruk."

                                            Wiesława Majczak - Relacja Świadka Historii  


____* ____ 


Podziękowania dla pana Tomasza Pietrasiewicza i Teatru NN, bez którego ówczesny Lublin nie byłby tym samym Lublinem. 

1 komentarz:

  1. Przydałaby się taka filia Teatru "NN" w Białymstoku. Bo na chwilę obecną cała pamięć o tutejszych Żydach leży w gruzach przykryta ziemią pod egidą trzech krzyży ze sloganem Bóg Honor Ojczyzna...

    OdpowiedzUsuń